Gdy państwo postawiło krzyżyk na chorych na raka i padaczkę lekooporną, okazało się, że nie trzeba katować pacjentów chemioterapią czy drogimi lekami. Nieprawdopodobne efekty w leczeniu tych chorób odnotowano przy stosowaniu leczniczej trawki. Mimo to nadal jesteśmy sto lat za Murzynami, bo mimo ewidentnych dowodów na skuteczność marihuany w leczeniu osób, nad którymi lekarze rozkładają ręce, za jej posiadanie można trafić na długie lata do więzienia. Jak łatwo się domyślić, komuś leczenie marihuaną jest po prostu nie na rękę…Czytaj Całość
Możesz również polubić
Jeśli chodzi o wybór między marihuaną o wysokiej zawartości THC lub o wysokiej zawartości CBD, tak naprawdę wszystko zależy od twoich osobistych […]
Jakie korzyści może przynieść używanie marihuany w podróży? Marihuana jest świetna w wielu sytuacjach, ale czy może być również świetna w podróży? […]
OG i Kush: Skąd wzięły się nazwy tych odmian marihuany? Zarówno OG, jak i Kush to deskryptory często zawarte w nazwach konopi […]
Jeżeli istnieje jakiekolwiek pytanie, na które nie można jednoznacznie odpowiedzieć tak lub nie, byłoby to z pewnością: czy marihuana uzależnia? Nasz znajomy, […]
2 komentarze “Brudne powody dyscyplinarnego zwolnienia pioniera stosowania medycznej marihuany?”
Tak nie trzeba katować chorych DROGIMI LEKAMI a kto wtedy na tym straci? Koncerny farmaceutyczne rzecz jasna, a dla nich to nie na rękę żeby obywatele zrezygnowali z ich usług na rzecz bardziej skutecznej medycznej marihuany.
Zgadza się ale żyjemy niestety w Polsce !