Gdy państwo postawiło krzyżyk na chorych na raka i padaczkę lekooporną, okazało się, że nie trzeba katować pacjentów chemioterapią czy drogimi lekami. Nieprawdopodobne efekty w leczeniu tych chorób odnotowano przy stosowaniu leczniczej trawki. Mimo to nadal jesteśmy sto lat za Murzynami, bo mimo ewidentnych dowodów na skuteczność marihuany w leczeniu osób, nad którymi lekarze rozkładają ręce, za jej posiadanie można trafić na długie lata do więzienia. Jak łatwo się domyślić, komuś leczenie marihuaną jest po prostu nie na rękę…Czytaj Całość
Możesz również polubić
Odmiany cannabis wysokie w THCV wykazują obiecujące wyniki w leczeniu diabetyków. Liczba osób chorujących na cukrzycę w całej Ameryce rośnie, i specjaliści […]
Nowe badanie mówi, że gdybyśmy robili to każdego dnia, mogłoby to ocalić wiele ludzkich istnień. Nowe badanie mówi, że można by zapobiec […]
Izraelskie badanie naukowe: konopie bezpieczne i skuteczne do regularnego stosowania u osób starszych. Marihuana może zmniejszyć stosowanie innych leków na receptę, w […]
Koszt dołączenia do programu medycznej marihuany może być zależny od wielu czynników. Konsultacja z lekarzem o uprawnieniach medycznych jest tylko częścią całego […]
2 komentarze “Brudne powody dyscyplinarnego zwolnienia pioniera stosowania medycznej marihuany?”
Tak nie trzeba katować chorych DROGIMI LEKAMI a kto wtedy na tym straci? Koncerny farmaceutyczne rzecz jasna, a dla nich to nie na rękę żeby obywatele zrezygnowali z ich usług na rzecz bardziej skutecznej medycznej marihuany.
Zgadza się ale żyjemy niestety w Polsce !