Mężczyzna zjadł przez przypadek za dużo marihuany… bo aż cztery duże ciastka, co spowodowało, że czołgał się po podłodze i wyzywał swojego kota.
53 letni tata nie widział, że w upieczonych ciastkach znajduje się cannabis. Zjedzenie zbyt dużej ilości spowodowało że czołgał się po podłodze i wyzywał swojego kota – nie przebierając w słowach.
Nieumyślne połknięcie jakiejkolwiek psychoaktywnej substancji może wywołać przerażające, personalne doświadczenie.
Ale tego rodzaju historie, z perspektywy czasu, mogą również odnosić się często do humorystycznych tytułów prasowych.
I rzeczywiście, dokładnie tak się stało.
Według World-Herald, 53 – letni mężczyzna rozpakowywał zakupy z samochodu we wtorek, i zauważył, że na tylnym siedzeniu znajdują się jakieś ciastka. Jego dorosłe dzieci używały samochód wcześniej tego samego dnia. Tata zjadł cztery ciastka i kilka godzin później oglądając telewizję powiedział żonie, że czuje „dziwny niepokój”.
Jego żona od razu zawołała dzieci pytając je o składniki ciastek, ale one nie chciały się przyznać, więc kobieta zadzwoniła pod 911.
Gdy policja dotarła do domu, jeden z synów powiedział oficerom, że ciasteczka należą do jego rodzeństwa. Powiedział, że jest całkiem pewny iż „w ciasteczkach znajduje się tylko marihuana”.
Sanitariusze stwierdzili, że parametry życiowe mężczyzny są w normie, jednak wykazywał on dziwne zachowanie – czołgał się po podłodze przypadkowo używając wulgaryzmów i nazywają rodzinnego kota „dziwką”.
Mężczyzna powiedział sanitariuszom, że czuje się, jakby był na bardzo złym haju, ale odrzucił możliwość zabrania do szpitala.
Lekarze byli zatem bezradni, pomogli mężczyźnie położyć się do łóżka i powiedzieli żonie, aby dzwoniła po nich, gdyby jego stan się pogorszył.
