Nie tylko prawodawcy zaczynają wreszcie widzieć światło wraz z rozwojem badań dotyczących marihuany, która ratuje życie wielu ludzi, ale przyznał to również jeden z emerytowanych sędziów na Florydzie.
Sędzia przyznaje: „Myliłem się”.
Jeszcze niedawno, gdy zostałeś złapany za posiadanie marihuany (w jakiejkolwiek formie), stan Floryda byłby ostatnim miejscem w którym chciałbyś być. Powód jest prosty – żaden stan w USA nie karze ludzi bardziej za drobne przestępstwa z marihuaną w roli głównej niż Floryda (zgodnie z analizą przeprowadzoną w 2009 roku przez byłego dyrektora NORML, Jon Gettman), ale to się zmienia – choć powoli.
Pierwsza duża zmiana nastąpi 3 października, kiedy stan wyda ID pacjentom medycznym marihuany. Jeden z sędziów, będący już na emeryturze, uważa, że nowe prawo nie jest wystarczające.
Podczas swojej kariery jako sędzia na Florydzie, Doug Bench wysłał setki ludzi do więzienia za posiadanie marihuany, ponieważ uważał, że jest to słuszne posunięcie. Mimo, że nie może odwrócić tych wyroków, były sędzia podejmuje działania mające na celu pomoc innym, którzy są prześladowani za stosowanie cannabis oraz budząc obywateli z „70 – letniego kłamstwa na temat marihuany”, które rząd USA ogłosił.
„Przez 30 lat męczyły mnie myśli, i zastanawiałem się ile z tych osób, które wysłałem do więzienia, stosowało cannabis ze względów medycznych, ponieważ rząd skrywał wszystkie informacje przez 70 lat.” – mówi Bench.
Cała zmiana zaszła zaraz po tym, kiedy u sędzi zdiagnozowano przewlekłą chorobę płuc, która prowadzić może do śmierci, ale życie uratowała mu medyczna marihuana.
Dzięki marihuanie Bench wciąż żyje, dlatego przemawia na forum publicznym na temat implementacji medycznej marihuany na Florydzie, dając przemówienie mające na celu edukowanie ludzi oraz pomoc osobom, które potrzebują dostępu do cannabis.