Cash Hyde, trzylatek z Mont, cierpiał na nawracające guzy mózgu zagrażające życiu, a jedynym lekarstwem, które przyniosło mu ulgę to olej konopny. Od kiedy zaczęto stosować olej konopny, rak Cash wszedł w stan remisji, a on zaczął zdrowieć.
Decyzja o leczeniu Cash olejem CBD przyszła z surowymi konsekwencjami, a tym grożeniem ścigania przez policję, które mogły doprowadzić do uwięzienia rodziny, a także ogromnymi grzywnami.
„Organy ścigania kopały moje drzwi, ale zrobiłbym wszystko, aby utrzymać Cash żywego,” powiedział ojciec chłopca, Mike Hyde.
Agresja organów ścigania wobec pacjentów stosujących medyczną marihuanę wynika z determinacji wielkiego przemysłu farmaceutycznego do utrzymania marihuany nielegalnej. Czemu? Ponieważ są oni w pełni świadomi, że mogą stracić miliardy dolarów, jeśli wyciąg z marihuany zastąpi leki na receptę, w leczeniu wielu schorzeń.
Obecnie przemysł farmaceutycznym nie jest w stanie regulować oleju CBD, ponieważ jest on naturalnie występującym związkiem, a zatem nie może być opatentowany. Ostatnią rzeczą, jaką ten miliardowy przemysł chce to skuteczne leczenie pacjentów za pomocą naturalnych ziół, które mogą w stosunkowo łatwy sposób rosnąć na ich podwórkach.
Niestety, pod naciskiem FBI, stan Montana zakazał medycznej marihuany, zmuszając wiele przychodni do zamknięcia, a następnie odcięcia dostaw konopi dla Cash. Jego rak szybko wrócił, a chłopiec zmarł w ramionach ojca.