Na całym świecie wyciskanie soków z warzyw oraz owoców nabrało ogromnego tempa. Wiele osób zafascynowanych jest zarówno świeżością, jak i łatwością stworzenia własnego napoju. Okazuje się, że od wyciskania warzyw po wyciskanie marihuany, korzyści zdrowotne picia tego rodzaju soku są naprawdę liczne. Biorąc pod uwagę to, co ma do powiedzenia nauka, nie jest zaskakujące, że coraz więcej pacjentów, ich opiekunów oraz pracowników służby zdrowia masowo poleca tę praktykę.
Sok z marihuany jest gęsty pod względem odżywczym – jest on naprawdę pełny składników odżywczych. Posiada również silne właściwości lecznicze – ale bez tetrahydrokannabinolu (THC to substancja psychoaktywna znajdująca się w marihuanie, która aktywowana jest zwykle przez ogrzanie rośliny). Po wyciśnięciu surowej marihuany, wysokie stężenie kannabinoidów w połączeniu z niezbędnymi kwasami tłuszczowymi znacznie poprawia funkcjonowanie komórek i zmniejsza szkody powodowane przez „wolne rodniki”.
Jest jednak coś więcej. Korzyści płynące z wyciskania surowej marihuany są o wiele bardziej liczne. Obejmują one ułatwienie dwukierunkowej komunikacji komórkowej w całym ciele, a także znaczne zmniejszenie stanu zapalnego. Kannabinoidy są przeciwbakteryjne, przeciwpsychotyczne i zmniejszają doświadczane nudności; a niektóre kannabinoidy są nawet przeciwnowotworowe (wszystkie z nich są także łatwo dostępne i łatwo przyswajalne, gdy podawane są w formie soku).
Korzyści zdrowotne wynikające z wyciskania soku z marihuany
Sok z marihuany może zapobiegać wielu chorobom, zanim jeszcze się pojawią. Nazwana przez naukowców „najważniejszym warzywem na świecie” ze względu na swoją zdolność do wspomagania funkcji odpornościowych oraz nerwowych, zmniejszania stanu zapalnego i poprawy metabolizmu kości, marihuana jest bez wątpienia królową.
Badania pokazują, że medyczna marihuana może nawet hamować wzrost komórek rakowych. Według dr Williama Courtneya, specjalisty ds. Dietetycznych marihuany i silnego zwolennika jej uzdrawiających korzyści, „marihuana faktycznie traci 99% swoich medycznych korzyści, podczas gotowania lub palenia”. Chociaż oczywiście podgrzewanie marihuany ma swoje zalety, takie jak na przykład efekty psychoaktywne, proces ten zabija wiele z jej korzyści.
W swojej surowej postaci, marihuana zawiera zarówno kwas tetrahydrokannabinolowy lub THCA, jak i kwas kannabidiolowy lub CBDA, dwa najmocniejsze medycznie kannabinoidy. Aby przekonwertować je odpowiednio w THC i CBD, należy je najpierw podgrzać. Proces ten nazywa się dekarboksylacją. Dopiero po podgrzaniu THCA staje się THC, który jest związkiem psychoaktywnym, który sprawia, że odczuwasz „haj”. THCA nie posiada działania psychoaktywnego.
Co więcej, organizm lepiej toleruje większe dawki tych kannabinoidów, gdy spożywa się je na surowo. Łatwiej je również wchłania. Dzieje się tak dlatego, że gdy wdychasz marihuanę, przekształcone THC działa jako antagonista receptora CB1, utrudniając wchłanianie. W postaci THC, twoje ciało jest w stanie wchłonąć tylko około 10 miligramów substancji naraz.
Jak wyjaśnił dr Courtney: „Jeśli nie podgrzejesz marihuany, jesteś w stanie przyswoić do 500-600 miligramów substancji oraz wykorzystywać roślinę wyłącznie jako suplement diety zapewniający działanie przeciwutleniające oraz neuroprotekcyjne.
Powiedział także: „To dramatyczny wzrost dawki z 10 miligramów psychoaktywnego THC do 500 miligramów i 1000 miligramów niepsychoaktywnych THCA, CBDA i CBGA, który stanowi podstawową różnicę między tradycyjnym leczeniem medyczną marihuaną a używaniem marihuany jako suplement diety”.
Wydarza się to niezwykle rzadko, zwłaszcza w odniesieniu do marihuany, ale amerykańska Food and Safety Administration również zgadza się z tym twierdzeniem.
Właściwie FDA zatwierdziło nawet dopuszczalną dawkę – 600 miligramów CBD dziennie – jako nową substancję badawczą. Oznacza to, że potencjał medyczny spożywania soku zawierającego 600 miligramów CBDA jest znacznie wyższy niż zapalenie marihuany. Ze względu na to, że większość marihuany posiada mały odsetek CBD (mniej niż 1 procent w większości odmian) więc niemożliwe jest wypalenie wystarczającej ilości marihuany, aby uzyskać tę dawkę.
Co nauka mówi o wyciskaniu soku z marihuany
Główną przyczyną stanu zapalnego w danym organizmie jest brak komunikacji między nerwami – a dokładniej tzw. ruch jednokierunkowy. Kiedy tak się dzieje, nerwy zaczynają atakować komórki odpornościowe, i żadne inne komórki nie wskazują im na fakt, że jest to niszczące. Badania pokazują, że kannabinoidy mogą ponownie otworzyć dwustronną komunikację nerwową, która jest w stanie drastycznie zmniejszyć stan zapalny oraz pomóc ciału zarówno zapobiegać chorobom jak i je zwalczać.
Nasze ciała zawierają własne endokannabinoidy, które wiążą się z różnymi receptorami i skutecznie regulują optymalne funkcje, w tym funkcje nerwowe, kostne i immunologiczne. System endokannabinoidowy działa jak modulator, zapewniając optymalne działanie wszystkich układów organizmu. Uzupełnienie systemu endokannabinoidowego roślinnymi kannabinoidami pomaga leczyć wszystkie powiązane z nim choroby.